3 października, 2023
Grzegorz Różalski Racing Wicemistrzem Polski w Górskich Samochodowych Mistrzostwach Polski
Grzegorz Różalski Racing Wicemistrzem Polski w Górskich Samochodowych Mistrzostwach Polski

Zapraszamy do przeczytanie podsumowania sezonu GSMP przez kierowcę Mitsubishi Lancer Evo, Grzegorza Różalskiego:

„To była kompletna nowość. Wsiadłem do auta, którym nigdy wcześniej nie jechałem. Dodatkowo, byłem przyzwyczajony do samochodów z tylnym napędem, a w GSMP zadebiutowałem przednionapędową Hondą Civic V generacji. Zapał nowicjusza na takiej trasie zakończył się niegroźnym spotkaniem z barierką.

Kolejno wystartowałem w Kremnicy, gdzie 1 dnia uzyskałem 2 miejsce w grupie, zaś 2 dnia (mimo postawienia samochodu bokiem) dowiozłem 3 wynik w grupie.

Następnie wziąłem udział w swoich pierwszych Mistrzostwach Europy podczas wyścigu górskiego w Chorwacji. To był słodko-gorzki wyjazd z uwagi na fakt, że na ponad 200 załóg w pierwszym podjeździe dojechalem 3 w generalce, ale później, przy mocnych opadach, miałem przygodę na trasie. Odbiłem się od barierki i przeleciałem nad murkiem. Pierwszy kurs pilotażu za mną. Skutkowało to problemami z zawieszeniem i w kolejnych podjazdach nie dowiozłem już satysfakcjonującego wyniku.

Zasmakowałem wyścigowej adrenaliny i postanowiłem wziąć udział w całym cyklu. Od początku mierzyłem wysoko, więc sięgnąłem po mocne auto, które kibice świetnie znają już z tras wyścigów górskich. Lancer Evo 9 trafił do mnie z rąk Sebastian Dubaj.”

Sezon 2023 zaczęliśmy od Korczyny.

Nie byłem jeszcze wjeżdżony w auto, ale dzięki temu, że szybko nauczyłem się trasy, poprawiałem swoje wyniki z przejazdu na przejazd. Obydwie rundy ukończyłem na 2 miejscu w generalce.

Musicie też wiedzieć, że była to dla mnie najbardziej obciążająca psychicznie eliminacja… Z jednej strony niezwykle emocjonująca walka o setne sekundy z Waldkiem Kluzą, ale z drugiej – wypadki kolegów z teamu. Pogoda drugiego dnia, dała się we znaki wielu kierowcom. Mgła na górze trasy była tak gęsta, że tylko słupki były jedynym wyznacznikiem punktów hamowań przed zakrętami 😲 Najpierw mój brat – Michał Rożalski, wpadł w poślizg i uszkodził auto, a później Jarek Adamiak spektakularnie wypadł z trasy poważnie uszkadzając auto.

Musiałem włożyć wiele wysiłku, by z czystą głową i w skupieniu jechać swoje 🧘‍♂

To były najbardziej emocjonujące elementy w GSMP, po których miałem dużo przemyśleń…

Magurę określam, jako swój pechowy wyjazd 😏 Zmienne warunki, wilgoć i różne asfalty z odmienną przyczepnością oraz mój brak doświadczenia sprawiły, że była to dla mnie dość trudna trasa. Ponadto od początku zmagaliśmy się z problemami technicznymi. Auto podskakiwało podczas hamowania, do tego skrzynia biegów nie pracowała prawidłowo, co poskutkowało wypadkiem już w pierwszym podjeździe treningowym. Po szybkiej naprawie wyjechałem na trasę na kolejne podjazdy. Moja nieposkromiona ambicja, brak doświadczenia i lęku 😉 dał efekt kolejnej kolizji, tym razem poważnej. Pierwsze diagnozy nie były optymistyczne. Liczyłem się z tym, że drugi dzień eliminacji spędzę już w drodze do domu. Jednak w nocy ekipa Jusiak Performance wykonała genialną pracę i postawiła samochód na koła 💪

Niestety pokłosie awarii wciąż dawało o sobie znać i mogłem jedynie dowieźć punkty spokojną (w miarę) jazdą własnym tempem.

Millers Oils CFS 10w60 NT+ chroni silnik wyścigowego Mitsubishi Lancer Evo

Mimo krótkiej przerwy między eliminacjami, samochód został poskładany na Limanową. Pełny energii byłem przygotowany do startu, ale niestety podczas tego weekendu też borykaliśmy się z problemami z autem. Turbina nie działała odpowiednio, więc jechałem swoje i skupiłem się na podtrzymaniu obecności w klasyfikacji wyników. Limanowa była pierwszą trasą, na której odczułem niezwykłą energię kibiców 🤩 Frekwencja była imponująca, dlatego ta eliminacja pozostaje jedną z moich ulubionych.

Sopot – eliminacja, którą wielu uczestników łączy z przyjemnym, rodzinnym urlopem nad Bałtykiem 🏖 Trasa jest dość ryzykowna, ale przejazdom towarzyszy uzależniająca adrenalina. Inne trasy nie dały mi takiego „kopa”, jak Sopot 💥Pierwszy raz podczas Mistrzostw Polski towarzyszyli mi też wtedy najbliżsi.

1 dnia po pokonaniu trudności, byłem mocno nastawiony na szybkie tempo jazdy. Świetnie czułem się na trasie tego wyścigu i dzięki regularnej jeździe wywalczyłem SWOJE PIERWSZE ZWYCIĘSTWO W GENERALCE 🔥

2 dzień zapowiadał się równie obiecująco, ale na 2 podjeździe wyścigowym na trasie pojawiła się czerwona flaga, ktoś wbiegł na jezdnię, co spowodowało kolizję ze słupkiem opon. Powtarzałem podjazd, ale po zderzeniu z oponami silnik trzymał wysoką temperaturę, więc jechałem na wolniejszej mapie. Ukończyłem finalnie ten dzień na 2 miejscu w generalce.

Banovce – pierwsza trasa, na której od początku zależało mi jedynie na ukończeniu wyścigu i dowiezieniu punktów. Jechałem z zapasem, nie przesadzając z fantazją. Drugi dzień był bardzo deszczowy i kluczowy był tu dobór opon. Zarówno 1, jak i 2 dnia dojechałem na 3 miejscu w klasyfikacji generalnej.

O Banovcach słyszałem legendy i rzeczywiście, ta eliminacja różni się od innych. Po zakończonych rundach jest czas na rozmowy z innymi zawodnikami, na analizę onboardów i chillowanie na serwisie 😉

Szczawne – nowa trasa, jak każda inna dla mnie 😊 Dość bezpieczna, choć to właśnie na niej odkręcaliśmy silniki naprawdę wysoko. Maksymalnie łapałem tu ok. 240km/h. Szczawne kojarzyć będzie mi się też z jedną z najdziwniejszych met 🙃 Zaraz za nią bowiem, jest zakręt, więc trzeba się naprawdę napocić, żeby szybko pokonać ostatnie metry trasy, ale równocześnie odpowiednio złożyć auto, by wyhamować je zaraz za metą przed zakrętem 🏁

Podczas tego weekendu miały rozegrać się wyniki końcowe całych Mistrzostw Polski. Zależało mi więc, żeby już 1 dnia dowieźć niezbędne punkty i ze spokojną głową wystartować 2 dnia. Nerwów było co nie miara, ale finalnie udało się osiągnąć wynik, gwarantujący mi (nieoficjalnie) MISTRZA POLSKI swojej grupy i WICEMISTRZA GENERALKI 🏆

Zszedł ze mnie stres całego sezonu. Wyniki końcowe były jasne i ostatni dzień był czystą przyjemnością. Z uśmiechem od ucha do ucha i pełną swobodą cieszyłem się jazdą 🤩🤩🤩

Moje TOP 3 tras tego sezonu to

🏁 Korczyna

🏁 Limanowa

🏁 Sopot

Reasumując, debiutancki cykl Górskich Samochodowych Mistrzostw Polski zakończyłem, jako:

🥇 Mistrz Polski grupy 2

🥈 Wicemistrz Polski kategorii generalnej

Plan na ten sezon został osiągnięty z nawiązką 😊

Nie odkrywam jeszcze wszystkich kart na rok 2024, ale możecie być pewni, że zobaczycie mnie w kolejnych eliminacjach GSMP. Bogatszy o doświadczenia, z nowymi umiejętnościami nie mogę doczekać się kolejnego sezonu.

Dziękuję za Wasz doping przez te ostatnie kilka miesięcy 😍

Do zobaczenia na trasie 👊