Deszcz, śnieg, a także piękne wiosenne słońce – tak zróżnicowana pogoda czekała na zawodników startujących w pierwszej rundzie Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. W tych niełatwych warunkach dobrze poradziła sobie załoga Tiger Energy Drink Rally Team – Tomasz Kasperczyk i Damian Syty zajęli 3. miejsce w Rajdzie Świdnickim-KRAUSE.
Rywalizacja rozpoczęła się w piątkowy wieczór od superoesu rozegranego na ulicach Świdnicy. Prawdziwa walka ruszyła jednak w sobotę, kiedy to zawodnicy do przejechania mieli siedem odcinków specjalnych. Tomasz Kasperczyk i Damian Syty przez pierwszą część rajdu borykali się niestety z problemami. Już na pierwszej próbie na ich konto powędrowała dziesięciosekundowa kara, przez co na kolejnych oesach załoga w Fordzie Fiesta R5 musiała skupić się na odrabianiu nieplanowanych strat. Na dwóch pierwszych sobotnich odcinkach specjalnych Tomek i Damian zajmowali miejsca w pierwszej trójce pnąc się do góry w klasyfikacji generalnej. Niestety skuteczną pogoń utrudniały kłopoty z samochodem, który nie rozpędzał się tak, jak powinien. Pomimo tego, na koniec drugiego etapu zespół Tiger Energy Drink Rally Team plasował się na czwartej pozycji ze stratą zaledwie dziewięciu sekund do podium.
Podczas niedzielnego etapu celem była szybka jazda i awans do pierwszej trójki Rajdu Świdnickiego-KRAUSE. Znakomite tempo na pierwszej próbie pozwoliło błyskawicznie zrealizować te założenia. Tomasz Kasperczyk i Damian Syty na wszystkich czterech niedzielnych oesach notowali czasy w pierwszej trójce, co pozwoliło im na wywalczenie drugiego w karierze podium w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski. Dodatkowo załoga Tiger Energy Drink Rally Team opuściła Świdnicę z dwoma bonusowymi punktami za zajęcie 2. miejsca podczas Power Stage’u.
Ciężkie warunki Rajdu Świdnickiego-KRAUSE stanowiły dobry trening przed kolejnym startem w ERC Junior U28, czyli Rally Islas Canarias. Tomasz Kasperczyk i Damian Syty na starcie pierwszej asfaltowej rundy Rajdowych Mistrzostw Europy staną już 4 maja.
Tomasz Kasperczyk: – Cieszę się, że jestem na mecie Rajdu Świdnickiego-Krause. Wywalczyliśmy trzecie miejsce po bardzo fajnej i wyrównanej walce. Warunki na trasie były niezwykle trudne. Drugiego dnia byliśmy z Damianem maksymalnie skupieni na pojedynku z Marcinem Gagackim, z którym walczyliśmy o podium. Wyprzedziliśmy go już na pierwszym, niedzielnym odcinku specjalnym, a następnie do końca rajdu mogliśmy kontrolować sytuację. Cieszę się, że starty w Rajdowych Mistrzostwach Europy procentują, dzięki czemu jest mi dużo łatwiej ścigać się na domowym podwórku.
Klasyfikacja końcowa 45. Rajdu Świdnickiego-Krause – 1. rundy RSMP:
1. Nivette/Heller (Skoda Fabia R5) 1:18:14,6 s.
2. Gabryś/Natkaniec (Ford Fiesta R5) + 38,9 s.
3. Kasperczyk/Syty (Ford Fiesta R5) + 1:08,2 s.
4. Gagacki/Bilski (Skoda Fabia R5) + 1:52,1 s.
5. Butvilas/Vaitkevicius (Skoda Fabia R5) + 2:50,3 s.
6. Maj/Jasiński (Ford Fiesta Proto) +3:57,2 s.
7. Marczyk/Dwornik (Subaru Impreza) + 4:03,6 s.
8. Słobodzian/Wróbel (Subaru Impreza) + 4:36,4 s.
9. Chmielewski/Kozdroń (BMW R+ Maxi) + 5:42,7 s.
10. Brzeziński/Marciniak (Citroen DS3 R3T) + 5:47,1 s.
Punktacja Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski 2017 po Rajdzie Świdnickim Krause:
1. Filip Nivette – 28 pkt.
2. Zbigniew Gabryś – 18 pkt.
3. Tomek Kasperczyk – 17 pkt.
4. Marcin Gagacki – 13 pkt.
5. Dominikas Butvilas – 10 pkt.
6. Hubert Maj – 8 pkt.
7. Mikołaj Marczyk – 6 pkt.
8. Marcin Słobodzian – 4 pkt.
9. Jan Chmielewski – 2 pkt.
10. Jakub Brzeziński – 1 pkt.
źródło: tigerrally.pl
W samochodzie załogi Kasperczyk/Syty zastosowano środki smarne Millers Oils: CFS 10w60 NT+, CRX LS 75w140 NT, Racing Brake Fluid 300 Plus.